Hashtag Remigiusz Mróz -zaskakujący thriller.
TYTUŁ:HASHTAG
AUTOR:REMIGIUSZ MRÓZ
WYDAWNICTWO:CZWARTA STRONA
WYDANIE: POZNAŃ 2018
LICZBA STRON:424
Lata młodości,studiów często odciskają ślady na dalszym życiu.Zawarte wtedy przyjaźnie,ukryte miłości,szalone eskapady pozostają w pamięci na resztę życia.Kiedy już prowadzimy ustabilizowany tryb życia,pielęgnujemy tzw.dorosłość może się zdarzyć,że jeden element,jedna niepozorna rzecz lub wiadomość zburzy nasz papierowy domek z szarych kart.
Tesa prowadzi zwyczajne,przeciętne życie.Zamknięta w czterech ścianach z powodu licznych kompleksów i ogromnej nadawagi zjada w towarzystwie męża tony czipsów z sosami i posiłkuje się internetem w ramach kontaktu z rzeczywistością.Tesa jest nieszczęśliwa.Nie lubi wychodzić z domu,nie lubi siebie,nie znosi swojej cielesności i w wolnych chwilach marzy o samozagładzie.
Szare dni biegną po cichutku aż pewnego dnia otrzymuje przesyłkę,którą musi osobiście odebrać.Przesyłka okazuje się być punktem zwrotnym w jej życiu.Przywołuje przeszłość i jednocześnie lęk.Od tej pory życie Tesy zaczyna kręcić się wokół otrzymanego hashtagu.Wywołuje on masę emocji,gdyż odnosi się do osób dawno zaginionych,które nagle dają o sobie znać w internecie.Rozpoczyna się walka z czasem,walka ze wspomnieniami,dawnymi uczuciami do wykładowcy,walka z tajemnicą.Tesa gubi się w domysłach i nie może sobie poradzić ze wspomnieniami ze studiów.Granica między rzeczywistością a domysłami zaczyna się zacierać.Tesa powoli odkrywa prawdę,ale nie we,że to dopiero początek.
Hashtag to kolejna powieść Remigiusz Mroza.Książka ta stała się sławna na długo przed premierą.Liczne jej zapowiedzi wskazywały,że będzie kolejnym sukcesem sławnego już pisarza.
Od dłuższego czasu śledzę twórczość Remigiusza Mroza.Jego książki poznałam dawno jeszcze przed tym,gdy zaczęłam swoją przygodę z recenzjami.Zachwycałam się serią o Chyłce,którą czytałam dwa razy.Polubiłam Forsta.Zaskoczyła mnie Czarna Madonna a Nieodnaleziona dała do myślenia.Z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej powieści.Przyznam szczerze,że tego co przeczytałam kompletnie się nie spodziewałam.Remigiusz Mróz przeszedł samego siebie.Dlaczego? Pozostając w swoim stylu przyciągania czytelnika wnikliwą obserwacją stanu psychicznego bohaterów skręcił w zupełnie inną stronę w konstrukcji fabuły.Historię obserwujemy z dwóch perspektyw :teraźniejszej opowiadanej przez Tesę i przeszłej,którą przekazuje nam narrator wszechwiedzący.Hashtag to rasowy thriller psychologiczny.Nie ma tu szalonej akcji co w przypadku Mroza jest uzasadnione.Za to napięcie jakie oferuje nam autor przyspiesza z każdą stroną.Remigiusz Mróz potraktował thriller psychologiczny po swojemu.Wszedł na ścieżkę pewnej innowacji.Brawo za to ryzyko,które zaowocowało genialnie rozwijającym się stanem niepokoju u czytelnika.Co chwila jesteśmy "wyprowadzani w pole". Czytelnik do ostatniej strony nie jest pewny absolutnie niczego.Śmiało mogę powiedzieć,że im dalej tym bardziej tajemniczo.W pewnym momencie nie jesteśmy już w stanie sklecić historii w jakąś spójną całość i uwierzcie mi,że taki stan trwa do ostatniej strony.Hashtag należy czytać bardzo uważnie.Na początku tego nie wiemy i mkniemy przez kartki,by jak najszybciej dowiedzieć się czegokolwiek.Styl Mroza jest na tyle przystępny i atrakcyjny,że pochłania się książkę niemal w całości.Później okazuje się,że trzeba trochę zwolnić.Za dużo niedomówień,za dużo niejasności.Głowimy się jak,dlaczego?Ale nic nie okazuje się jasne.Mróz wodzi nas za nos i nie pozwala na odkrycie prawdy.Zamykając książkę musiała posiedzieć chwilę w samotności,by zebrać myśli.Nie było to łatwe.Eksplozja zaskoczenia była olbrzymia.Jeden wdech,drugi,trzeci...Ale jak to? Niemal chciałam krzyknąć...
Hashtag to pozycja godna polecenia.Zakończenie zwala z nóg.Jeśli nie czytało się wcześniej uważnie nie można złożyć całości. Choć przyznam,że czytając uważnie też ma się problem.Jestem pod wrażeniem Inteligencji Remigiusza Mroza.Jakiś czas zastanawiałam się nad zakończeniem i wciąż nie mogę wyjść z podziwu.Ale nie tylko to zwróciło moją uwagę. Istotna w całej powieści jest kreacja bohaterów,ich pogłębiona analiza psychologiczna.Podobały mi się odniesienia do współczesnej rzeczywistości.Czułam się jakbym słuchała opowieści kolegi,który streszcza przeżycia znajomych z sąsiedztwa.
W mojej opinii Hashtag zasługuje na uwagę.Jestem niezmiernie zaintrygowana postacią Remigiusza Mroza.Każda jego książka to inna odsłona.Dla mnie jego genialność polega na braku jakichkolwiek schematów.Miły,uprzejmy i bardzo życzliwy młody człowiek, kórego miałam okazję poznać zmierza w stronę,która chyba nam się nie śni.Mam nadzieję,że wytrwa.Genialność nigdy nie sprzyja poklaskom.Liczne zarzuty, że pisarz zbyt często wydaje książki w mojej opinii są zwykłym objawem zazdrości. Szczerze trzymam kciuki za pana Mroza.A wielogodzinne kolejki po jego autograf pokazują skalę Mrozowego zauroczenia.I takie pytanie,które nie daje mi spokoju.Panie Remigiuszu jak pan wytrzymuje te wielogodzinne podpisywanie książek?To,co działo się na Warszawskich Targach Książki przerosło moje wyobrażenia.Ale na najpiękniejsza była skromność samego pisarza.Nieudawana i prawdziwa...
Koniecznie przeczytajcie Hashtag.To niesamowicie wciągająca,niepokojąca i wielowymiarowa książka.Zapewniam was ja oddana fanka twórczości Remigiusza Mroza.
AUTOR:REMIGIUSZ MRÓZ
WYDAWNICTWO:CZWARTA STRONA
WYDANIE: POZNAŃ 2018
LICZBA STRON:424
Lata młodości,studiów często odciskają ślady na dalszym życiu.Zawarte wtedy przyjaźnie,ukryte miłości,szalone eskapady pozostają w pamięci na resztę życia.Kiedy już prowadzimy ustabilizowany tryb życia,pielęgnujemy tzw.dorosłość może się zdarzyć,że jeden element,jedna niepozorna rzecz lub wiadomość zburzy nasz papierowy domek z szarych kart.
Tesa prowadzi zwyczajne,przeciętne życie.Zamknięta w czterech ścianach z powodu licznych kompleksów i ogromnej nadawagi zjada w towarzystwie męża tony czipsów z sosami i posiłkuje się internetem w ramach kontaktu z rzeczywistością.Tesa jest nieszczęśliwa.Nie lubi wychodzić z domu,nie lubi siebie,nie znosi swojej cielesności i w wolnych chwilach marzy o samozagładzie.
Szare dni biegną po cichutku aż pewnego dnia otrzymuje przesyłkę,którą musi osobiście odebrać.Przesyłka okazuje się być punktem zwrotnym w jej życiu.Przywołuje przeszłość i jednocześnie lęk.Od tej pory życie Tesy zaczyna kręcić się wokół otrzymanego hashtagu.Wywołuje on masę emocji,gdyż odnosi się do osób dawno zaginionych,które nagle dają o sobie znać w internecie.Rozpoczyna się walka z czasem,walka ze wspomnieniami,dawnymi uczuciami do wykładowcy,walka z tajemnicą.Tesa gubi się w domysłach i nie może sobie poradzić ze wspomnieniami ze studiów.Granica między rzeczywistością a domysłami zaczyna się zacierać.Tesa powoli odkrywa prawdę,ale nie we,że to dopiero początek.
Hashtag to kolejna powieść Remigiusz Mroza.Książka ta stała się sławna na długo przed premierą.Liczne jej zapowiedzi wskazywały,że będzie kolejnym sukcesem sławnego już pisarza.
Od dłuższego czasu śledzę twórczość Remigiusza Mroza.Jego książki poznałam dawno jeszcze przed tym,gdy zaczęłam swoją przygodę z recenzjami.Zachwycałam się serią o Chyłce,którą czytałam dwa razy.Polubiłam Forsta.Zaskoczyła mnie Czarna Madonna a Nieodnaleziona dała do myślenia.Z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnej powieści.Przyznam szczerze,że tego co przeczytałam kompletnie się nie spodziewałam.Remigiusz Mróz przeszedł samego siebie.Dlaczego? Pozostając w swoim stylu przyciągania czytelnika wnikliwą obserwacją stanu psychicznego bohaterów skręcił w zupełnie inną stronę w konstrukcji fabuły.Historię obserwujemy z dwóch perspektyw :teraźniejszej opowiadanej przez Tesę i przeszłej,którą przekazuje nam narrator wszechwiedzący.Hashtag to rasowy thriller psychologiczny.Nie ma tu szalonej akcji co w przypadku Mroza jest uzasadnione.Za to napięcie jakie oferuje nam autor przyspiesza z każdą stroną.Remigiusz Mróz potraktował thriller psychologiczny po swojemu.Wszedł na ścieżkę pewnej innowacji.Brawo za to ryzyko,które zaowocowało genialnie rozwijającym się stanem niepokoju u czytelnika.Co chwila jesteśmy "wyprowadzani w pole". Czytelnik do ostatniej strony nie jest pewny absolutnie niczego.Śmiało mogę powiedzieć,że im dalej tym bardziej tajemniczo.W pewnym momencie nie jesteśmy już w stanie sklecić historii w jakąś spójną całość i uwierzcie mi,że taki stan trwa do ostatniej strony.Hashtag należy czytać bardzo uważnie.Na początku tego nie wiemy i mkniemy przez kartki,by jak najszybciej dowiedzieć się czegokolwiek.Styl Mroza jest na tyle przystępny i atrakcyjny,że pochłania się książkę niemal w całości.Później okazuje się,że trzeba trochę zwolnić.Za dużo niedomówień,za dużo niejasności.Głowimy się jak,dlaczego?Ale nic nie okazuje się jasne.Mróz wodzi nas za nos i nie pozwala na odkrycie prawdy.Zamykając książkę musiała posiedzieć chwilę w samotności,by zebrać myśli.Nie było to łatwe.Eksplozja zaskoczenia była olbrzymia.Jeden wdech,drugi,trzeci...Ale jak to? Niemal chciałam krzyknąć...
Hashtag to pozycja godna polecenia.Zakończenie zwala z nóg.Jeśli nie czytało się wcześniej uważnie nie można złożyć całości. Choć przyznam,że czytając uważnie też ma się problem.Jestem pod wrażeniem Inteligencji Remigiusza Mroza.Jakiś czas zastanawiałam się nad zakończeniem i wciąż nie mogę wyjść z podziwu.Ale nie tylko to zwróciło moją uwagę. Istotna w całej powieści jest kreacja bohaterów,ich pogłębiona analiza psychologiczna.Podobały mi się odniesienia do współczesnej rzeczywistości.Czułam się jakbym słuchała opowieści kolegi,który streszcza przeżycia znajomych z sąsiedztwa.
W mojej opinii Hashtag zasługuje na uwagę.Jestem niezmiernie zaintrygowana postacią Remigiusza Mroza.Każda jego książka to inna odsłona.Dla mnie jego genialność polega na braku jakichkolwiek schematów.Miły,uprzejmy i bardzo życzliwy młody człowiek, kórego miałam okazję poznać zmierza w stronę,która chyba nam się nie śni.Mam nadzieję,że wytrwa.Genialność nigdy nie sprzyja poklaskom.Liczne zarzuty, że pisarz zbyt często wydaje książki w mojej opinii są zwykłym objawem zazdrości. Szczerze trzymam kciuki za pana Mroza.A wielogodzinne kolejki po jego autograf pokazują skalę Mrozowego zauroczenia.I takie pytanie,które nie daje mi spokoju.Panie Remigiuszu jak pan wytrzymuje te wielogodzinne podpisywanie książek?To,co działo się na Warszawskich Targach Książki przerosło moje wyobrażenia.Ale na najpiękniejsza była skromność samego pisarza.Nieudawana i prawdziwa...
Koniecznie przeczytajcie Hashtag.To niesamowicie wciągająca,niepokojąca i wielowymiarowa książka.Zapewniam was ja oddana fanka twórczości Remigiusza Mroza.
Od tej książki chcę zacząć swoją przygodę z twórczością tego autora. 😊
OdpowiedzUsuńKoniecznie polecam i mam pytanie kochana jak ty to robisz,że zawsze dodajesz komentarz.Podziwiam i chylę czoła.
OdpowiedzUsuńZnam serię o CHyłce, która mi się podoba. Czytała też Behawiorystę autora i byłam zadowolona, więc z chęcia poznam i tę ksiązkę! :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie .Z pewnością będziesz zaskoczona.
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam jedynie "Behawiorystę", ale na pewno nie jest to ostatnia książka Mroza jaką mam ochotę przeczytać!
OdpowiedzUsuń