Zatruty Ogród.Alex Marwood.Niestety trochę rozczarowanie



TYTUŁ:ZATRUTY OGRÓD 
AUTOR:ALEX MARWOOD
WYDAWNICTWO:ALBATROS
WYDANIE:2020
LICZBA STRON:384







 Opinią publiczną wstrząsa informacja o zbiorowym samobójstwie stu członków sekty żyjącej w przekonaniu o nieuchronnej Apokalipsie.Z masakry ocalało kilka osób,które muszą  nauczyć się życia w odmiennym dla nich świecie.Ten świat nazywają światem martwych.Romy,która jest w ciąży i jej nastoletnie rodzeństwo Eden i Ilo trafiają pod skrzydła ciotki,której siostra zaginęła przed laty wstępując do sekty.


Temat, jaki obrała sobie poczytna autorka, wydał mi się niezwykle intrygujący i bardzo na czasie.Życie w przekonaniu o rychłym końcu,świadoma izolacja kojarzą się mimo wszystko z obecną pandemią,w której przyszło nam żyć.Fakt natomiast wzięcia sobie za temat sekt i ich sposobu funkcjonowania obiecywał niezwykłe czytelnicze emocje..

Historia rozpoczyna się w momencie,gdy dwójka ocalałych nastolatków zamieszkuje u swojej ciotki Sarah.Kobieta pełna jest nadziei,że uda jej się nauczyć młodych ludzi nowego życia,że jeszcze nie wszystko jest stracone.Jest ciekawa ich zachowań,poglądów,reakcji na tą nową rzeczywistość.Poznajemy również Romy,dziewczynę w pełni ukształtowaną przez sektę.To właśnie dzięki jej wspomnieniom przenosimy się w czasie do walijskiej sekty i poznajmy jej mechanizmy działania.Przyglądamy się sposobom manipulowania członkami sekty,jej zwyczajom,ustalonej hierarchii i szokującej codzienności.Relacje Romy to najlepsze fragmenty książki Alex Marwood.Zaciekawiły mnie umiejętności sterowania ludźmi.Tzw.pranie mózgu zmieniło ich jak plastelinę w swobodną i łatwą do kształtowania masę.Dlatego też Romy nie może odnaleźć się w świecie martwych.Jej mocno zakorzenione przekonania mają się niczym hartowana stal.Romy ciężko przystosować się do nowej sytuacji podobnie jak jej rodzeństwu.Nastolatkowie butnie i z odwagą prezentują swoje przekonania ciotce.Nie przyjmują zasad nowej,skrzywionej według nich rzeczywistości.


Niestety mimo ciekawie zapowiadającej się fabuły,nie mogę powiedzieć,że polecam tę pozycję z czystym sumieniem.Co więcej nie spodziewałam się,że Zatruty Ogród będzie lekturą zwyczajnie nudną.Oprócz fragmentów opowieści Romy,które są retrospekcją jej życia, reszta tekstu dłuży się niesamowicie.Nużące są rozdziały opowiadające o pobycie nastolatków u Sarah.Nużące są jej rozmyślania,próby budowania z nimi relacji.Można nawet uznać,że te części książki są zupełnie stałe.Nic się w nich nie dzieje.Im bliżej finału zastanawiałam się co książka ma wspólnego z thrillerem i gdzie w końcu będę mogła poczuć dreszczyk emocji.Okazało się niestety,że zakończenie jest chyba najsłabszą częścią powieści.Możliwych rozwiązań było wiele.Autorka wybrała jednak najbardziej łagodne i pozostawiające czytelnika bez większych emocji.Zabrakło w tej historii napięcia a ciekawość dotycząca mechanizmów funkcjonowania sekty nie została zaspokojona.Można się tu doszukiwać chęci autorki skupienia się na warstwie psychologicznej postaci co tłumaczyłoby statyczność fabuły.Ja jednak uważam,że czytelnik wolałby otrzymać solidną porcję akcji tym bardziej,że temat  choć ograny jest bardzo atrakcyjny.


Alex Marwood jest autorką kilku bardzo interesujących powieści.Dziewczyny,które zabiły Chloe,Zabójca z sąsiedztwa,Najmroczniejszy sekret to tytuły znane miłośnikom pióra Marwood.Mimo małego potknięcia, jakim jest Zatruty Ogród,mam nadzieję ,że kolejne powieści pisarki utrzymają poprzedni poziom.



Pozdrawiam Małgosia


Recenzja powstała dzięki możliwości współpracy z Wydawnictwem Albatros



Komentarze

  1. Miałam w planach przeczytać tę książkę, ale coraz mniej mnie do niej ciągnie, ponieważ trafiam na same niezbyt pochlebne opinię na jej temat.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Licencja na zdjęcia

Zdjęcia z głównych kategorii i zdjęcie główne są autorstwa Yoshikazu TAKADA(zdjęcia nie zostały edytowane) na licencji: https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/

instagram