A może tak thriller medyczny? Robin Cook Szarlatani

TYTUŁ:SZARLATANI
AUTOR:ROBIN COOK
WYDAWNICTWO:REBIS
WYDANIE:2018
LICZBA STRON:499 








Robin Cook jest autorem blisko 40 książek należących do gatunku thrillera medycznego.Wynik ten przyznacie oszałamiający na szczęście idzie w parze z jakością historii,które opowiada swoim czytelnikom.Jakiś czas temu prezentując najnowszą książkę Cooka na instagramie pytałam innych blogerów o znajomość twórczości tego pisarza.Ku mojemu zdumieniu okazało się,że Robina Cooka mało kto zna,a tytuły jego książek nic nie mówią młodym czytelnikom.A szkoda.Mam jednak nadzieję,że za sprawą najnowszej książki tego autora Szarlatani nazwisko pisarza i tytuły jego książek będą częściej pojawiać się na listach książek do przeczytania.

Cook to autor,który maluje rzeczywistość słowem w sposób niezwykle obrazowy.Dokładnie możemy przyjrzeć się jego bohaterom,otoczeniu,a przy tym wchodzimy w tajniki świata medycyny,lekarzy,operacji.Thrillery medyczne w wydaniu Cooka poruszają dylematy lekarskie,etyczne rozterki pracowników służby zdrowia,opowiadają o nowych technologiach w dziedzinie medycyny,które niestety nie zawsze sprzyjają pacjentom.Wszystko to okraszone jest zwykłymi ludzkimi problemami,skomplikowanymi sytuacjami międzyludzkimi,często układami i wzajemnymi zależnościami.Tak jest również w przypadku najnowszej pozycji zatytułowanej Szarlatani.

Boston Memorial Hospital to szpital wyposażony w najnowsze technologie.Drogie,nowoczesne wyposażenie,znakomici chirurdzy są marką przyciągającą pacjentów i renomą,która umiejscawia go na mapie tego typu ośrodków w czołówce krajowej.Pracuje tu wybitny chirurg Mason,a rezydentem jest zdolny Noah Rothauser.Prosta operacja usuwania przepukliny,której komplikacje prowadzą do śmierci operowanego jest początkiem zdarzeń,które odkrywają inne oblicza lekarzy bostońskiego szpitala.

Zmarły podczas feralnej operacji nie jest osobą anonimową dla pracowników szpitala.To pracujący tu od kilku lat sympatyczny ochroniarz.Jego śmierć wywołuje lawinę plotek i burzę dyskusji.Doktor Mason winą obarcza anestozjolog Avę,której zarzuca złe przygotowanie pacjenta do operacji.Sam jednak fałszuje dokumenty i milczy na temat uczestniczenia w symultanicznej operacji w tym samym czasie.Zarzuty kieruje również w stronę doktora Noaha,który uczestniczył w końcowej fazie operacji.Noah próbuje dociec prawdy i na własną rękę bada tajemniczy zgon i postać samego Masona.Bliżej przygląda się też pani anestezjolog Avie.Okazuje się,że jest ona osobą o kilku twarzach,a jej życie to nie lada zagadka i swoiste wyzwanie dla Noaha.W tej batalii o zachowanie dobrego nazwiska każdy ma coś do ukrycia.Najbardziej zagubiony jest Noah.Daje sobą manipulować,wchodzi w zbyt bliskie relacje,za które musi ponieść cenę.


Cook porusza tu wiele istotnych współczesnych tematów np.manipulowanie ludźmi,zastraszanie,zmiana tożsamości,działalność na portalach społecznościowych czy wreszcie oszustwa przemysłu suplementacyjnego.Im bliżej poznajemy bohaterów i układy w znanym szpitalu,tym bardziej przekonujemy się,że nic nie jest takie jakim być powinno.Trójkąt postaci Mason,Noah i Ava łączy więcej niż oni sami przypuszczają.Problemy etyczne przewijające się przez całą historię nie mają jednoznacznej oceny w moim przekonaniu.Wszystko jest tu uzależnione od skomplikowanych okoliczności,których sami nie jesteśmy w stanie odgadnąć.Śledząc tę historię nasuwa się pytanie o naszą prywatną moralność,o prawdę o nas na potrzeby wizerunkowe i tę prawdę naszą prywatną.

Finał książki jest bardzo zaskakujący.Uśpieni znanymi faktami nie spodziewamy się takiego rozwiązania.Jest ono jednocześnie dość przygnębiające i srodze obnaża prawdę o człowieku.

Szarlatani to powieść,która daje wiele do myślenia.Nie jest to tania rozrywka z wyimaginowaną fabułą,lecz jakby skrawek poważniejszej dyskusji,do której zaprasza nas autor.W kilku miejscach może ona być dla nas niewygodna,bo prawda zawsze obnaża nasze czułe punkty.Warto jednak przyjrzeć się jej dokładniej.

Polecam trhillery medyczne Robin Cooka wszystkim,którzy kochają literaturę w dobrym wydaniu.Styl pisarza,fabuła,język i ważność przekazu stanowią całość,która nie pozwala o sobie tak szybko zapomnieć.

 

Komentarze

  1. Robin Cook!! Chyba pierwszą książkę jaką sama kupiłam była właśnie jego. "Ciało obce". Koniecznie muszę wrócić do tej książki, bo czytałam ją bardzo dawno temu. Pamiętam, że szokowała :)

    Pozdrawiam,
    toukie z ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę sięgnąć po tego autora 😊 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciszę się,że Cię zainteresowałam Cookiem.💖

      Usuń
    2. Będzie kolejnym autorem do kolekcji z tego typu gatunku literackiego :)

      Usuń
  3. Nie często sięgam po ten gatunek książek,ale może kiedyś się skuszę na ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię aspekty medyczne w książkach, więc chyba dam szansę tej pozycji i przyjrze się jej z bliska. ;) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie piszesz. Szkoda, że nie lubię kryminałów i sensacji...

    Pozdrawiam i zapraszam o mnie.
    Kasia
    http://simplyeverythingpl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubie od czasu do czasu sięgnąć po ten gatunek....

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam okazji czytać książek Cooka. Ta wydaje się być interesująca. Z resztą wiele dobrego słyszałam o tym autorze, także czas nadrobić chyba straty ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo interesujący opis,naprawdę zachęciłaś mnie do sięgnięcia po książkę,zaraz po tym jak skończę "Czwartą małpę" ,która bardzo mnie wciągnęła ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Licencja na zdjęcia

Zdjęcia z głównych kategorii i zdjęcie główne są autorstwa Yoshikazu TAKADA(zdjęcia nie zostały edytowane) na licencji: https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/

instagram