Na skraju załamania? B.A.Paris Gdy pamięć doprowadza cię do szaleństwa.

TYTUŁ:NA SKRAJU ZAŁAMANIA
AUTOR:B.A.PARIS
WYDAWNICTWO:ALBATROS
WYDANIE:2018
LICZBA STRON:350







Zdarzyło wam się zapomnieć gdzie położyliście klucze od domu,dokumenty?Albo np.nie pamiętacie,na którą jest kolacja u znajomych? Uśmiecham się,bo podejrzewam,że nie raz i nie dwa w wielkim chaosie i przy użyciu niecenzuralnych słów szukaliście w domu tego i owego.Cóż taka nasza natura,że często roztargnienie bierze górę w istotnych sprawach.Złościmy się na siebie,że pamięć zawodzi w najbardziej nieodpowiednich momentach.Po cichu mogę wam zdradzić,że na szczęście nie tylko ja (znam kilka takich zdolnych osób),potrafię zgubić telefon w torebce.To już przyznacie wyczyn.Jeśli są to sporadyczne sytuacje,nie roztrząsamy ich zbyt szczegółowo.Ot wypadek przy pracy i tyle,błahostka.Co jednak  gdybyśmy nie pamiętali o podstawowych rzeczach non stop?


Poznajcie Cass -młodą,szczęśliwą dotychczas kobietę.Jej życie przypomina ładny obrazek na szklanym ekranie.Cudowny mąż,piękny dom,satysfakcjonująca praca to elementy dość  banalnego życia kolejnej kreacji Paris. Wszystko ulega jednak zmianie. Kilka chwil zawahania,niewłaściwie podjęta decyzja zmieniają bohaterkę w kobietę,która zamyka się w obłędach własnego umysłu.
Jest noc.Cass wraca samochodem z imprezy.Burza i strugi deszczu przesłaniające widoczność utrudniają jazdę.Kobieta wybiera więc drogę na skróty przez las.Aby tylko dotrzeć do domu -podpowiada jej szept.Deszcz zalewa szyby samochodu,ale Cass mimo ciemności zauważa stojący na poboczu samochód,a w nim kobietę.Zatrzymuje się i krótko rozważa czy nie powinna wysiąść i zapytać czy samotna kobieta nie potrzebuje pomocy.Wokół szaleje burza i w końcu Cass postanawia odjechać. Na drugi dzień dowiaduje się,że w nocy zamordowano kobietę i to tą,którą widziała podczas powrotu do domu.Okazuje się,że jest to jej nowo poznana koleżanka.Jak mogła jej nie rozpoznać? Jak mogła nie pomóc?

W głowie Cass zaczyna  rozgrywać się dramat.Wyrzuty sumienia,lęk,żal i złość na siebie doprowadzają bohaterkę na skraj załamania.Nie pomagają tłumaczenia męża ani przyjaciółki,że to nie ona jest odpowiedzialna za śmierć tamtej kobiety.Poczucie winy bierze górę.Do tego Cass zaczyna tracić kontrolę nad codziennością.Zapomina jaki prezent miała kupić,że zaprosiła znajomych na obiad lub zamówiła kompletnie nieprzydatne przedmioty ze sklepu internetowego.Jej strach potęgowany jest obawą,że odziedziczyła po mamie wczesną postać demencji.Kobieta jest przerażona a luki w pamięci w połączeniu z głuchymi telefonami i poczuciem śledzenia zmuszają ją do ratowania się silnymi lekami.


Kto tak naprawdę zabił mamę dwóch uroczych dziewczynek i jak Cass poradzi sobie z narastającym szaleństwem? Czy mimo silnych,skrajnych stanów emocjonalnych będzie w stanie rozwikłać zagadkę morderstwa?


Na skraju załamania to  świetne studium psychologiczne.Narracja pierwszoosobowa umożliwia dogłębne poznanie powolnego obłędu Cass.Paris doskonale przedstawia wszystkie etapy utraty pamięci.Na ponad dwustu stronach śledzimy jak młoda kobieta zanurza się w straszną ciemność a my razem z nią.Bardziej niż dreszczyk emocji towarzyszy nam ciekawość,trochę współczucie,potem lęk, a nawet przerażenie.Rozwiązanie całej historii rozpoczyna się długo przed zakończeniem książki.Uważny czytelnik znający tajniki thrillerów zaczyna domyślać się kto lub co może stać za sprawą morderstwa i problemów Cass.Zakończenie nie jest bynajmniej rozczarowujące,ale dokładnie przemyślane i spójne.Miałam wrażenie,że Paris bardzo sprytnie zaplanowała najpierw finał akcji a później rozwój samej bohaterki.


Nie ukrywam,że po tę pozycję sięgnęłam ze względu na debiutancką książkę Paris Za zamkniętymi drzwiami.Dla mnie był to jeden z mocniejszych tytułów zeszłego roku.Świadomie używam słowa mocniejszy,gdyż emocje  sięgały tam naprawdę zenitu,a ja byłam całkowicie oszołomiona fabułą,postaciami i zakończeniem.Na tle debiutu Na skraju załamania wypada dość blado.Może dlatego,że jest to zupełnie innego typu książka i najlepszym rozwiązaniem jest nieporównywanie obu książek.Na skraju załamania to podkreślam świetne studium psychologiczne,które obowiązkowo powinien przeczytać każdy miłośnik thrillerów.

Przyznam,że gdy zaraz świeżo po lekturze szukałam zagubionej w czeluściach mojej szafy bluzki, pomyślałam o Cass i poczułam lekką obawę.Na szczęście moje roztargnienie wynika z pewnego ujęłabym nieładu artystycznego.Ale co ta Paris potrafi zrobić z człowiekiem?
Przekonajcie się sami:)))









Komentarze

  1. Chciałabym niedługo przeczytać tę książkę. Słyszałam pozytywne opinie o twórczości tej autorki i chcę sprawdzić czy mi również spodobają się jej książki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie sprawdź.Często opinie innych nie pasują do naszych wymagań.

      Usuń
  2. Nie czytałam jeszcze poprzedniej książki autorki, ale wkrótce mam zamiar zrobić sobie mini maraton czytelniczy i przeczytać oba tytuły jednocześnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeczytanie dwóch tytułów jeden po drugim to świetny pomysł.Można wtedy na świeżo przeanalizować sobie styl autorki.

      Usuń
  3. Hmmm... autorka tak samo jak Ciebie zadziwiła mnie debiutem, a o drugiej książce autorki słyszałam wiele dobrych opinii. Po twojej recenzji trochę się boję tej książki... tak czy siak, na pewno przeczytam :)

    Pozdrawiam,
    toukie z ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma się moja droga czego obawiać.No możesz ewentualnie zarwać noc.:)))

      Usuń
  4. Czeka na półeczce grzecznie. Poprzednia książka była niezła, po tej oczekuję podobnych wrażeń. I wydaje mi się po przeczytaniu Gosiu Twojej recenzji, że nie powinnam się zawieść :)

    kasiaiksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję,że się nie zawiedziesz.Choć jak sama wiesz trudno takie mole książkowe jak my zaskoczyć,oj trudno.

      Usuń
  5. Świetna recenzja! Aż od razu chcę się brać za czytanie tej książki. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zapraszam do czytania.Dziękuję za miłe słowa.

      Usuń
  6. Ja nie czytałam jeszcze żadnej książki autorki, ale "Za zamkniętymi drzwiami" mam w planie niedługo:)
    https://slonecznastronazycia.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie czytałaś jeszcze,to nawet trochę ci zazdroszczę,bo to wyjątkowa uczta dla czytelnika.

      Usuń
  7. Czytałam poprzednią książkę i do tej niestety nie mam jakoś przekonania.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Licencja na zdjęcia

Zdjęcia z głównych kategorii i zdjęcie główne są autorstwa Yoshikazu TAKADA(zdjęcia nie zostały edytowane) na licencji: https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/

instagram