Pacjentka Alex Michaelides-zaskakujący thriller psychologiczny

TYTUŁ:PACJENTKA
AUTOR:ALEX MICHAELIDES
WYDAWNICTWO:WAB
WYDANIE:2019
LICZBA STRON:350







O popularności thrillerów psychologicznych pisałam już kilka razy.Przyznam,że jestem zaskoczona ilością pojawiających się tytułów tego formatu.Zastanawiam się również kiedy nastąpi tzw.przesyt i nasycenie rynku wydawniczego pozycjami z gatunku dreszczowców psychologicznych.Czy jest możliwe wymyślanie wciąż nowych zaskakujących historii o niebanalnej fabule i piorunującym finale? Jeśli czyta się dużo thrillerów, ciężko jest być zaskoczonym,ale jest to oczywiście wciąż możliwe.Co więcej jeśli trafi się taka historia człowiek przeciera ze zdumieniem oczy i uśmiecha się myśląc jak mógł nabrać się kolejny raz.


Alicia Berenson utalentowana malarka popełnia straszną zbrodnie.Zabija z premedytacją swojego męża,cenionego fotografa.Nikt nie zna powodów tego morderstwa,gdyż Alicia w dniu jej popełnienia przestaje mówić.Jej milczenie mimo usilnych prób terapeutów i psychologów trwa latami.Kobieta zostaje przeniesiona do szpitala psychiatrycznego o podwyższonym rygorze i tam obserwowana i ściśle pilnowana odbywa swoją karę.

Theo Faber psychoterapeuta sądowy bardzo interesuje się sprawą pani Berenson.Fascynuje go wieloletnie milczenie kobiety,brak kontaktu  z nią i powody,dla których kobieta zabiła męża.Po wielu staraniach udaje mu się otrzymać posadę we wspomnianym szpitalu i rozpoczyna terapię z Alicią.Chce za wszelką cenę zmusić kobietę do mówienia i odkryć jej tajemnicę.


Pacjentka jest bardzo sprawnie skonstruowanym thrillerem.Znajdziemy tu wszystkie elementy rasowego dreszczowca psychologicznego.Razem tworzą  one ciekawą,rozrywkową książkę,której najlepszym punktem jest tajemnica i ciekawość prowadzące do szokującego finału.Czytelnik wciągnięty jest w akcję od razu bez zbędnych wprowadzeń.Wpada w wir przypuszczeń i domysłów,które pojawiają się jedne po drugich.Akcja toczy się dwutorowo co w przypadku thrillerów psychologicznych jest bardzo częstym zabiegiem stosowanym przez autorów.Mamy możliwość śledzenia wydarzeń z perspektywy psychoterapeuty Theo Fabera,ale możemy też poznać punkt widzenia Alici dzięki jej zapiskom w pamiętniku.Historia opowiedziana przez Alex Michaelides nie ma zawrotnego tempa.Wszystko dzieje się powoli wręcz momentami ospale.Dowiadujemy się krok po kroku nowych faktów i pobudzeni nimi główkujemy nad różnymi rozwiązaniami. Odnajdujemy wiele wskazówek pozornie do siebie niepasujących .Znawcy thrillerów wiedzą,że muszą one być jakimś kluczem,ale autorka tak prowadzi tę historię,że trudno go znaleźć.Dodatkowym plusem całej opowieści jest język jakim posługuje się autorka.Jego jasność,komunikatywność i przejrzystość sprawia,że książkę czyta się błyskawicznie.


Wisienka na torcie znajduje się w finale historii o milczącej Alici Berenson.Przyznam się,że absolutnie nie wpadłabym na takie rozwiązanie tej sprawy.Długo nie mogłam w nie uwierzyć.Brakujące elementy po zdobyciu pełnej wiedzy wskoczyły na odpowiednie miejsce niczym puzzle.Tak, rozwiązanie jest szokujące i zapewniam,że również was zaskoczy.


Czy w takim razie czegoś brakowało mi w tej książce?Czy są tu jakieś minusy? Moim zdaniem gdyby finał nie okazał się takim jaki jest,całość nie byłaby aż tak interesująca.Brakowało mi trochę napięcia w całej historii,dynamiki akcji.Skupiłabym się również bardziej na portretach psychologicznych niektórych postaci.Są to jednak takie mankamenty,na które można przymknąć oko,gdy doczyta się już do końca.



Jeśli jesteście ciekawi co kryje się za zasłoną milczenia Alici Berenson,koniecznie sięgnijcie po Pacjentke Alex Michaelides.Ciekawa jestem czy będziecie równie mocno zaskoczeni finałem jak ja.

Pozdrawiam Małgosia

Recenzja powstała dzięki możliwości współpracy z Wydawnictwem WAB.

Komentarze

  1. Jestem bardzo ciekawa tej książki i na pewno będę ją czytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka jest niesamowita :) Bardzo chętnie ją poczytam :)
    Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Licencja na zdjęcia

Zdjęcia z głównych kategorii i zdjęcie główne są autorstwa Yoshikazu TAKADA(zdjęcia nie zostały edytowane) na licencji: https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/

instagram