Jej ostanie pożegnanie.Melinda Leigh.Seria Morgan Dane



TYTUŁ:JEJ OSTATNIE POŻEGNANIE
AUTOR:MELINDA LEIGH
WYDAWNICTWO:EDITIO BLACK
WYDANIE:2019
LICZBA STRON:312






 Ostatnio staram się sięgać po książki mniej znane.Mam wrażenie,że brak krzyczącej zewsząd reklamy działa na ich korzyść a ja jako czytelnik nie jestem w żaden sposób zmuszona, jakkolwiek to zabrzmi, do wyraźnego opowiedzenia się, po której stronie stoję.Mówiąc prościej nie plasuję się w żadnym teamie ani tym na tak ani tym na nie.Tak,tak obozy zwolenników lub przeciwników danego tytułu lub pisarza potrafią być zagorzałe i zapalczywe w bronieniu swoich argumentów.Podążam więc swoją ścieżką powoli i spokojnie wyszukując tytuły odpowiednie dla siebie.

Twórczość Melindy Leigh poznałam już jaki czas temu za sprawą  Wydawnictwa Editio Black.Przyznam,że pierwsza część przygód sympatycznej pani prawnik szczerze pozytywnie mnie zaskoczyła.Czekałam z niecierpliwością na kolejny tytuł w polskiej wersji językowej.Byłam ogromnie ciekawa jak autorka poradzi sobie z relacją Morgan Dane i Lance'a Krugera,która zapowiadała się obiecująco.Ryzyko zbytniego rozwinięcia warstwy obyczajowej z niekorzyścią dla wątku kryminalnego w kolejnych częściach danej serii jest duże.Nie każdy autor dobrze sobie z tym radzi.Chyba,że z góry przewiduje dość wyraziście dominujący aspekt obyczajowy.

Morgan Dane zakłada własną praktykę adwokacką.Od śmierci męża minęło już wystarczająco dużo czasu,by mogła przepracować żałobę i na nowo zająć się pracą. Jej relacja z Krugerem dalej znajduje się bardziej na przyjacielskiej stopie,choć kiełkujące uczucie powoli wymyka się spod kontroli.Na nowe zlecenia Morgan nie musi czekać z byt długo.O pomoc prosi ją rozgoryczony mąż zaginionej niedawno kobiety,która wieczorną porą wyszła na spotkanie z przyjaciółką i nigdy z niego nie wróciła.Sprawa wygląda dość podejrzanie,gdyż małżeństwo Tima i Chelsea przechodziło lekki kryzys spowodowany wyczerpującą opieką nad niemowlakiem.Morgan od początku nie wierzy w winę męża i szuka usilnie tropów,które mogłyby zaprowadzić ją do zaginionej kobiety.Czy za sprawą zaginięcia stoi brutalny psychopata? Czy Morgan i Kruger zdołają uratować Chelsea bez narażenia swojego życia? I wreszcie jak potoczą się ich losy jako partnerów?





Już teraz mogę powiedzieć,że będę z niecierpliwością czekać na kolejne części tej historii.Uważam,że są to książki, z serii tych,po które sięgamy z czystej rozrywki .Niby są zwyczajne  a jednak mają w sobie pewną siłę przyciągania,która polega na braku  skomplikowania.Może dlatego Melinda Leigh jest autorką,która sprzedała już na świecie 7 milionów swoich książek.W obliczu licznych udziwnień,zagmatwanych,przewrotnych rozwiązań taka historia to jak dobry haust świeżego powietrza,które dobrze znamy.Nie razi tu pewnego rodzaju schematyczność zarówno w fabule,jak i kreacji bohaterów.Jeśli ktoś liczy na niezwykłe,oryginalne osobowości,może być rozczarowany.Zakładam jednak,że autorka świadomie stworzyła ,świat z bohaterami,których czytelnik zazwyczaj oczekuje.Ma być interesująco,ale bez zbędnej przesady i tak właśnie jest.


Serdecznie polecam wam serię Morgan Dane.Ze swojej strony mogę wam obiecać,że jak tylko pojawi się kolejna część,dam wam znać.

Pozdrawiam Małgosia

Recenzja powstała dzięki możliwości współpracy z Wydawnictwem Editio Black.

Komentarze

  1. Czytałam pierwszą część i naprawdę mi się bardzo podobała, więc na pewno tę również przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Licencja na zdjęcia

Zdjęcia z głównych kategorii i zdjęcie główne są autorstwa Yoshikazu TAKADA(zdjęcia nie zostały edytowane) na licencji: https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/

instagram