Ich dom to stodoła.Ich codzienność to cisza.Ich prznaczenie to bolesna tęsknota.Wzruszająca powieść Jennifer Rosner.
TYTUŁ:ŻÓŁTY PTAK ŚPIEWA
AUTOR:JENNIFER ROSNER
WYDAWNICTWO:OTWARTE
WYDANIE :2020
LICZBA STRON:345
Co jesteśmy w stanie zrobić dla swoich bliskich w obliczu niebezpieczeństwa?Jakich barw nabierają znane nam uczucia w momencie, gdy rzeczywistość przekracza granicę znieważenia człowieka?
Jak można przyzwyczaić się do świata, w którym trzeba pozostać w ukryciu, gdzie wybór między złem i jego inną odmianą jest jedynym co nam pozostaje.
Czekałam długo już na książkę,która dotknie najczulszej warstwy mojej wrażliwości,potrząśnie mną,pobudzi do głębszej refleksji, będzie wymowna a jednak nieoczywista.Kiedy stykam się z takimi tekstami,pełnymi ekspresji a jednocześnie delikatnego taktu,przeżywam pewnego rodzaju katharsis.Jakkolwiek górnolotnie to zabrzmi jest to dla mnie jako czytelnika swego rodzaju najwyższy rodzaj przyjemności.To taka podróż w głąb siebie,przeniesienie się za sprawą opowieści gdzieś w inny rejestr.Aż tak spytacie? Aż tak odpowiem z uśmiechem i błyskiem w oku ciesząc się ,że nadal słowo ma jednak wielką moc.
Książka Jennifer Rosner to historia opowiadająca o relacji matki z córką,relacji bolesnej trudnej dla obu stron,która piętnuje obie kobiety na całe życie.Jest rok 1941.Róża i jej pięcioletnia córeczka Szira są Żydówkami.W pośpiechu muszą szukać schronienia przed niemieckimi żołnierzami.Naziści przeszukują okoliczne wsie w poszukiwaniu ukrytych Żydów.Są brutalni i bezwzględni również dla osób pomagających Żydom.Róża wraz z córką znajduje schronienie w wiejskiej stodole.Odtąd słoma,unoszący się wokół kurz i stęchlizna są ich domem.Kobiety muszą zachować w większości bezwzględną ciszę.Wyznacznikiem czasu są dla nich pojawiające się wizyty gospodarza z jedzeniem,który jednocześnie wymienia im również wiadro z odchodami na czyste.Szira szybko przekonuje się ,że groźnie wyglądający pan nie jest ich przyjacielem.Nie rozumie czemu podczas jego wizyt musi odwracać się w stronę belek i co robi jej mamie.Dziewczynka znajduje ukojenie w muzyce,którą kocha.Wystukuje rytm nut palcami i przypomina sobie piękne melodie wygrywane przez jej rodziców na skrzypcach.Szira ma też swojego przyjaciela.To żółty ptaszek,któremu mama robi ubranka na szydełku.Jej przyjaciel,powiernik,towarzysz doli i niedoli i dalszych podróży.To właśnie tam, w samotnej opuszczonej stodole rodzi się między matką i córką więź.Jest szczególna,niejednoznaczna,momentami bolesna, ale i piękna.Ta właśnie więź będzie podsycać ogień nadziei,gdy los rozwieje ich marzenia.Róża w obliczu zagrożenia musi zadecydować co zrobić z Szirą.Jaką drogę dla niej wybrać,jak zabezpieczyć ją na okrutny,niesprzyjający czas.Decyzja ta podjęta w strachu i niepewności zmieni w życiu kobiet wszystko,ale zostawi na zawsze w pamięci zapach słomy,trzepot skrzydeł żółtego ptaszka i rytm przejmującej melodii.
Żółty ptak śpiewa to pozycja o wyjątkowej więzi,tęsknocie ,o potrzebie obecności kogoś kto jest obok nas zatrzymany w jakiejś chwili,do której klucz ma tylko nasze serce.Wiele jest w tej książce symboli prostych i wieloznacznych,których nieoczywistość prowadzi do rozmyślań i refleksji.Muzyka,żółty ptaszek,skrzypce,plecione w ciemności warkocze ,dotyk,bolesne rany zbolałych od bosej wędrówki stóp.Ale jest też i nadzieja .Tli się niczym maleńki płomyk,jednostajnie i powoli.Jej krótki płomień musi starczyć na wiele lat,by nie zgasł.
Dawno nie czytałam książki,która miałaby taką barwną paletę barw i tak dosadnie przekazałaby piękno prostych,czystych uczuć zbrukanych przez ludzi i wydarzenia.
Nie sposób nie wspomnieć o wyjątkowym zakończeniu tej opowieści.Jest wymowne,wzruszające choć niejednoznaczne.Czasem coś niewypowiedzianego wprost ma większą siłę przekazu niż setki słów.I tak też jest w tym przypadku.Subtelnie,przejmująco aż oczy zachodzą mgłą.
Gorąco zachęcam was do poznania wyjątkowej opowieści o Róży i jej córce Szirze.Nie byłam w stanie napisać inaczej o tej książce,gdyż emocja to jej drugie imię.
Pozdrawiam Małgosia
Recenzja powstała dzięki możliwości współpracy z Wydawnictwem Otwartym.
Czuję, że ta książka trafi wprost do mojego serca. 😊
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak. To wzruszająca, piękna i smutna historia.
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak. To wzruszająca, piękna i smutna historia.
OdpowiedzUsuń