IDEALNE ŻYCIE?

TYTUŁ:IDEALNE ŻYCIE
AUTOR:MINKA KENT
WYDAWNICTWO:FILIA
WYDANIE:2017
LICZBA STRON:367

 "Na Instaface zawsze panuje słoneczna pogoda, nawet jeśli to słońce jest sztuczne."


Zastanawialiście się jak często oceniamy ludzi budując swoją opinie o nich na podstawie skrawków informacji? Lubimy przyglądać się innym i snuć domysły o ich życiu.Mówimy :Tak, Państwo X to taka idealna rodzina,ona piękna ,on szarmancko uroczy,zadbany dom i śliczne dzieci u boku.Natura ludzka jest bardzo ciekawa i może dlatego tak ogromną popularność przyniosły wszelkie programy typu reality show.Teraz w dobie zachwytu szeroko pojętymi mediami społecznościowymi jest łatwiej.Podglądamy za przyzwoleniem i sami dajemy się podglądać.Umiejętnie budujemy swój wizerunek. Czy zawsze jest on prawdziwy?

 Przeglądając profile znanych osób można nabawić się kompleksów i z rozżaleniem stwierdzić,że niektórzy szczęściarze mają idealne życie.Na kanwie przytoczonych przeze mnie przemyśleń powstał  thriller psychologiczny debiutującej autorki Minki Kent o tytule  IDEALNE ŻYCIE.


 "Zawsze czułam w brzuchu to przyjemne,elektryzujące mrowienie,kiedy McMullenowie wrzucali jakieś zdjęcie do sieci.To było jak nowa dawka narkotyku.Każdy prozaiczny detal ich idealnego życia rozświetlał moją duszę w taki sposób,że nie potrafię ubrać tego w słowa".



Autumn Carpenter jest młodą dziewczyną zafascynowaną  rodziną McMullenów.Daphne i Graham prowadzą wyjątkowe życie.Oboje,bardzo atrakcyjni, są niezwykle majętni o czym świadczy ich wspaniały dom z ogrodem i basenem,w którym każdy szczegół jest dopasowany.Mają trójkę uroczych,grzecznych dzieci zawsze stylowo ubranych i taktownych w każdej sytuacji.Skąd Autumn tyle wie o McMullenach? Daphne prowadzi konto na Instaface,na którym dokumentuje życie swojej rodziny.Dziewczyna pilnie śledzi wpisy swojej ulubienicy i jej rosnące grono odbiorców.Zaczyna nawet w pewnym stopniu upodabniać się do Daphne.Wyszukuje te same ubrania,biżuterie i wie,że koniecznie musi zbliżyć się do tej rodziny.
Dlaczego? Najstarsza córka McMullenów Grace została adoptowana jako maleńkie dziecko a Autumn twierdzi,że jest jej matką.Gdy Daphne zawiesza swoje konto na Instaface, Autumn wpada w szał. Robi wszystko,by dostać się do domu McMullenów i zyskać ich sympatię.Po dłuższych staraniach dziewczynie udaje się zostać opiekunką dzieci McMullenów.Sprawy zaczynają się wymykać spod kontroli Autumn.Okazuje się,że życie  rodziny mającej 12 tys.obserwatorów nie przypomina sielanki.Autumn zaczyna węszyć i wplątuje się nie tylko w mroczne sprawy ulubieńców,ale nawet w sprawę morderstwa.Jej piękny obraz stworzony na podstawie idealnych zdjęć rozpryskuje się na tysiące kawałków.Jakie zatem sekrety skrywają celebryci? A czy Autumn to zwykła dziewczyna?Czy jej fascynacja obcymi ludźmi jest tylko uwielbieniem? Czy nie przeradza się w obsesję?Czy dziewczyna biorąc przykład z obserwacji innych sama uczestniczy w zagmatwanej grze :Zgadnijcie kim jestem? 


Minka Kent w licznych wywiadach przyznaje,że jej ulubionymi autorami są  Caroline Kepnes i Gillian Flynn,czyli autorki thrillerów psychologicznych i romantycznych.Łatwo znajdziemy tu również podobieństwa do Dziewczyny z pociągu Pauli Hawkins. W pewnym więc stopniu pisarka czerpie ze schematów tego gatunku i wykorzystuje zabiegi mające na celu zyskać zainteresowanie czytelnika.
Jednym z nich jest narracja.Minka Kent umiejętnie wprowadza narrację biegnącą dwutorowo i jednocześnie symultanicznie.O zdarzeniach dowiadujemy się zarówno za pośrednictwem Autumn,jak i Daphne.Dzięki temu poznajemy obie bohaterki dość dobrze. Ich portrety psychologiczne są przemyślane i dopracowane a odbiorca przeżywa huśtawkę nastrojów obu postaci.Napięcie budowane jest odpowiednio,dlatego jesteśmy coraz bardziej zaciekawieni rozwojem sytuacji.Aczkolwiek wydarzenia nie są tu najmocniejszą stroną.Są nią osobowości bohaterów dość dobrze zaznaczone i osadzone w prezentowanej rzeczywistości.Zarówno Autumn jak i Daphne to kobiety nieszczęśliwe,skrywające głęboko swoje potrzeby i oczekiwania,kobiety,które stają się marionetkami swojego życia.Nie bez znaczenia jest też postać męża Daphne Grahama,mężczyzny na wskroś przesiąkniętego dwulicowością i kłamstwem.Czytelnik po części domyśla się rozwiązania skrywanego małżeńskiego dramatu,ale jak to bywa w thrillerach okazuje się,że pozory zmylają nas niemal do ostatnich stron książki.

Nie chce zdradzać zbyt wiele,gdyż każda dodatkowa informacja może wam skutecznie  zepsuć przyjemność czytania i odkrywania kolejnych elementów układanki.

Idealne życie to udany debiut.Mimo nielicznych mankamentów książka wypada zupełnie nieźle w porównaniu z współczesnymi, innymi pozycjami tego gatunku.Dodatkowym atutem jest poruszenie przez autorkę problemu kreowania swojego życia na pokaz.Jakże wiele ma ono wspólnego z moralnością pani Dulskiej.Można powiedzieć,że zmieniła ona trochę styl ubierania,mówienia bądź potrzebnych jej narzędzi,ale przesłanie jest takie samo. Dalej funkcjonuje  jedynie na pokaz.Interesuje ją wyłącznie życie bez skaz,życie idealne.Domowe problemy nie mogą ujrzeć światła dziennego,nawet jeśli ich oblicze jest koszmarne.

Czy Dulską jest Daphne ,a może Autumn?

Jaką tajemnicę skrywają perfekcyjne zdjęcia na Instaface?

Czym skończy się niebezpieczne igranie z losem?

Serdecznie zachęcam was do przeczytania książki Minki Kent i przyjrzenia się jak wygląda idealne życie.Książka ta zbiera bardzo skrajne opinie od zachwytu po miażdżącą krytykę.Zarzuca się autorce brak napięcia,wydarzeń,silnych emocji.W moim przekonaniu pomijając cały warsztat pisarski ważna jest tu przede wszystkim wymowa utworu i za to głównie cenię tę historię.

Z pewnością po tej lekturze inaczej będziemy spoglądali na "idealne zdjęcia" .