Kredziarz-różne oblicza człowieka.

TYTUŁ:KREDZIARZ
AUTOR:C.J.TUDOR
WYDAWNICTWO:CZARNA OWCA
WYDANIE:2018
LICZBA STRON:384






"Głowa dziewczyny spoczywała na niewielkiej stercie pomarańczowo-brązowych liści.Jej migdałowe oczy patrzyły na korony jaworów,buków i dębów,ale nie widziały nieśmiałych promyków światła,które przebijały się przez gałęzie i pozłacały leśną ściółkę."

Pamiętacie,gdy mieliśmy po 10,11 lat? Tak już widzę wasz uśmiech.Te czasy wspólnych zabaw na podwórku.Jestem tą szczęściarą,że jeszcze miałam okazję razem ze swoją paczką bawić się w podchody,grać w kabla,tworzyć osiedlowe przyjaźnie takie "na  śmierć i życie".Żałuje,że moje dzieci otacza już zupełnie inny świat.Dlatego,gdy zaczęłam czytać Kredziarza od początku niejako czułam się zżyta z tą grupką dzieciaków,która każdą wolną wakacyjną chwilę spędzała razem.Mimo kłótni,różnych charakterów i środowisk,z których się wywodziła trzymali sztamę.Oto oni Eddi,Gruby Gav,MIckey Metal,Hoppo i dziewczyna Nicky.Jest rok 1986, lato.Niby zwyczajne lato.Przyjaciele spotykali się zazwyczaj w soboty.Odwiedzali się w domach,chodzili na plac zabaw lub do lasu.Ale tym razem do miasteczka przyjechało wesołe miasteczko.Odkąd dzieci zobaczyły plakaty z zapowiedzią tegorocznych atrakcji szykowały się na to wydarzenie i czekały z wielką niecierpliwością.I tak wszystko się zaczyna.Przyjazd wesołego miasteczka rozpoczyna ciąg skomplikowanych zdarzeń,które sprawiają,że nic już nie będzie takie samo.Eddie poznaje nowego nauczyciela.Pan Holloran to postać ekscentryczna i jednocześnie budząca pewien strach.Zbieg okoliczności sprawia,że Eddie poznaje bliżej dziwnego belfra w kapeluszu.Pan Holloran opowiada chłopcu o zabawie w rysowanie kredą znaków i komunikowanie się w ten sposób z przyjaciółmi.Eddi szybko zapala się do tej zabawy i razem z paczką przyjaciół porozumiewa się odtąd za pomocą tajemnego szyfru.Nikt nie wie, że w ten sposób zaczyna uruchamiać się lawina niepokojących zdarzeń,których konsekwencje i przerażenie będą prześladować dzieci również już w ich dorosłym życiu.
Ktoś znajduje zwłoki dziewczyny,ktoś bliski umiera,a kredowe ludziki niespodziewanie pojawiają się na chodnikach.czy to one są odpowiedzialne  za całe nieszczęście?Jak zmieniają się losy miasteczka i jak zżyta dotąd paczka radzi sobie z dramatycznymi wydarzeniami?


Eddie opowiada swoją historię będąc już dojrzałym człowiekiem.W wieku 42 lat dostaje list,w którym pojawia się kredowy ludzik.Nigdy nie poradził sobie z przerażającą przeszłością,nie założył rodziny.Smutki i nocne lęki topi w szklance alkoholu każdego wieczoru a za dnia uczy w szkole.Listy z taka samą zawartością dostają również pozostali członkowie paczki.Każdy  z nich na swój sposób jest poraniony,każdy boryka się z trudami dorosłości i zjawami przeszłości.Jak poradzą sobie z z nowym obliczem kredowych znaków? Czego dowiedzą się o sobie i jakie ciemne tajemnice odkryją? Czy naprawdę wszyscy się znają.Czy wiedzą jacy są naprawdę ,jacy byli kilkanaście lat temu.Sekretów jest wiele,do tego stopnia,że przecieramy oczy ze zdumienia.Jak bardzo potrafimy naginać rzeczywistość i wydarzenia do własnych potrzeb? Jak bezwzględni są bohaterowie?Kto wyjdzie obronną ręką? Kim jest Eddie i czy na pewno po przeczytaniu ostatniej kartki wiemy wszystko?


Muszę przyznać,że Kredziarz to istny rollercoaster.Chodzi tu zarówno o wydarzenia,sposób ich przedstawienia,budowanie emocji,sekrety,których niewiedza pali do granic, ale i przedstawienie skomplikowanej natury człowieka.Charakterystyka każdej z postaci wynikająca z przebiegu akcji jest zatrważająca.Wszyscy mają coś do ukrycia,nikt nie jest bez winy i nikt nie umie żyć bez bagażu emocji z lata 86 roku.Autorka tworząc niebanalną fabułę rodem z thrillera dała pokaz dogłębnej analizy osobowości bohaterów.

Sposób przedstawienia historii jest dwutorowy.Poznajemy Eddiego  w wieku 42 lat i Eddiego,który wraca do lat szkolnych przygód.Narracja pierwszoosobowa prowadzi nas przez meandry jego myśli,emocji i bolesnych doświadczeń.Książka ma wiele warstw,które po pierwszym przeczytaniu mieszają nam w głowach.Od początkowego zachwytu po końcowe rozczarowanie miałm mieszane uczucia.Spodziewałam się jakiejś petardy.Sama nie wiem czego.Wydawało mi się,że zakończenie  musi mnie wbić w fotel,przyprawić o bezsenną noc.Ale nie.Było cicho,jakoś nie tak.Odłożyłam książkę.Byłam na nią zła i zła na te wszystkie recenzje.Czytałam takie puste och i ach.Wszystko bez emocji,nad wyraz.Chwalenia dla chwalenia.Musiałam poczekać kilka dni.Ponownie wzięłam książkę do ręki i przeczytałam jeszcze raz.Dopiero wtedy dotarły do mnie niektóre ukryte gdzieś wydawałoby się za fabułą przesłania.Zwyczajnie zrobiło mi się żal bohaterów i może troszkę ogólnie odnosząc to do życia nas.Jeśli książka pozostawia nam oprócz rozrywki cząstkę dla siebie do przemyślenia jest warta,by ją przeczytać.Tego się trzymam  i to tu znalazłam.

Kredziarz to powieść niebanalna,z bardzo dobrą fabułą, zaskakującym zakończeniem,które trzeba "przetrawić". Jest to książka,która jak najbardziej nadaje się na ekranizację.

Zazwyczaj nie lubię,jak nowość ma tak dużą reklamę .Później okazuje się,że sztucznie pompowany balonik w ogóle nie ma powietrza, a ja czuję niesmak.W tym przypadku jest inaczej.Polecam tę książkę.Przeczytajcie ją bardzo uważnie bez pośpiechu.Pomyślcie chwilę nad postaciami w tej lekturze.

Gratuluję debiutu autorce.Jej wyobraźnia w połączeniu ze znajomością psychiki ludzkiej jest niesamowita.

Sięgnijcie po tę książkę.Nie sugerujcie się recenzjami.Przeżyjcie ją na swój własny sposób.Przecież każdy z nas ma inne DNA.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję portalowi Lubimyczytac.pl

Komentarze

  1. Bardzo ciekawi mnie ta książka. Nie mogę doczekać się premiery.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno przeczytam tę książkę, jestem jej coraz bardziej ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Również bardzo mi się podobała ta powieść i też uważam, że to udany debiut :D
    Genialne zdjęcie!
    Pozdrawiam! Dolina Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Zajrzę również,by poczytać o twoich odczuciach.

      Usuń
  4. Świetna recenzja, ale jakoś nie ciągnie mnie do tej ksiazki. Chociaż nie jest wykluczone, że kiedyś do niej nie zajrzę. Pozdrawiam ☺

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała recenzja, zachęca do zakupu książki. Zdjęcie jak zwykle cudowne ! Robią wrażenie !
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka wzbudza wiele zachwytów i na pewno ją przeczytam!:)

    Pozdrawiam,
    korczireads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Sięgnę po nią na 100% tym bardziej, że to debiut.
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmmm... Jeśli sama wpadnie mi w ręce to przeczytam, ale w innym wypadku wątpię :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
  9. Słyszałam już wiele bardzo pozytywnych opinii o tej książce. Na pewno przeczytam i sama się przekonam :)
    Pozdrawiam, ann-books.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo osób ją zachwala, więc możliwe, że po sesji się na nią zdecyduję ;)

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. To zdjęcie jest genialne! :D Mam wielką ochotę na tę książkę, mam nadzieję, że uda mi się ją jakoś zdobyć. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie mogę się już doczekać, kiedy dostanę tę książkę w swoje ręce. Wszyscy ją chwalą, dlatego tym bardziej jestem ciekawa, co spotka mnie na kartach tej powieści.
    Pozdrawiam xx
    http://slowoposlowie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale u Ciebie kolorowo ! :) Książka została kupiona jako prezent i mam nadzieje, że nie będę żałować :) W Kanadzie miała już swoją premierę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiem o czym jest książka, mimo, że ją mam w swoich zasobach. Chyba pierwszy raz nie chcę czytać o niej opinii, ani "tylnej" okładki :) Niechaj mnie zaskoczy. Zdjęcie piękne, jak zawsze. Wrócę do Twojej opinii po lekturze "Kredziarza", żeby zobaczyć jak go oceniłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  15. No to nie pozostaje nic innego jak spróbować samemu!

    OdpowiedzUsuń
  16. No i jestem. Przeczytałam i powiem, że dla mnie bomba. Bardzo ciekawa książka. Szczególnie podobało mi się budowanie napięcia. Zdecydowanie podzielam Twojw zdanie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Licencja na zdjęcia

Zdjęcia z głównych kategorii i zdjęcie główne są autorstwa Yoshikazu TAKADA(zdjęcia nie zostały edytowane) na licencji: https://creativecommons.org/licenses/by/2.0/

instagram