TYTUŁ:ŻNIWIARZ PUSTA NOC
AUTOR:PAULINA HENDEL
WYDAWNICTWO:CZWARTA STRONA
WYDANIE:POZNAŃ 2017
LICZBA STRON:431
Ostatnio dość często sięgam po powieści młodzieżowe i szczerze nie jestem nimi rozczarowana.No może czasem zdarza się jakiś gorszy "okaz",ale czasem też zdarzy się i perełka.
Bez zbędnego wprowadzenia,przydługich opisów,wyjaśniania tego i owego Paulina Hendel poznaje nas z przesympatyczną Magdą.Dwudziestolatka pracuje w księgarni,ale jej życie nie przypomina życia jej rówieśniczek.Magda ma szczególny dar i wyjątkowego wujka Feliksa.W najbardziej niespodziewanych momentach widzi stwory i upiory.Przyzwyczajona do tego pragnie jak najbardziej zgłębić świat duchów.Może jej w tym pomóc wujek Feliks-żniwiarz,czyli dusza wcielająca się w coraz inne ciała ludzkie, walcząca z mrocznymi istotami dręczącymi żywych.
Feliks jednak nie jest tak chętny do dzielenia się wszystkimi tajemnicami.Pragnie ochronić Magdę przed złymi zjawami.
Ta dwójka bohaterów zabiera nas do magicznego świata wierzeń słowiańskich o duchach,zjawach,upiorach. Paulina Hendel czerpie garściami z ciekawej mitologii słowiańskiej.Jesteśmy świadkami walki ze złymi mocami przy pomocy skomplikowanych rytuałów.Autorka wprowadza nas w świat obrzędów przeganiania zjaw, przedstawia specyficzne rekwizyty i zaklęcia.Odczuwamy,strach,lęk i fascynację tym co nieznane.
Tymczasem dotychczasowe życie nadzwyczajnych bohaterów komplikuje się.Feliks zostaje zabity i musi szukać sobie nowego ciała.Magda widzi coraz więcej upiorów.Wkrótce oboje będą musieli podjąć walkę z największym tzw.pierwszym,który uciekł z Nawii,mrocznego świata upiorów.Walka będzie krwawa i momentami nierówna.Przy okazji poznajemy chyba najobrzydliwsze stwory tzw.bezkosty.(Jak o nich pomyślę,mam od razu ciarki).
Książka nie byłaby kompletna,gdyby nie pojawił się wątek romansowy.Magda poznaje przypadkiem miłego i uczynnego Mateusza.Chłopak opowiada jej historię o stracie rodziców.Młodzi spędzają coraz więcej czasu razem.Doskonale się rozumieją.Mateusz poznaje świat Magdy.Jest zafascynowany ale i....
Dalszą część historii musicie poznać sami.Ciekawa jestem waszych min po zakończeniu książki.Moja była nieźle zdziwiona.Jedyne co można przewidzieć to dalszy ciąg przygód w mrocznym świecie zjaw.Jeśli i wam po przeczytaniu książki przyjdzie na myśl:
Naprawdę ?
-to znaczy,że Paulinie Hendel udało się kolejny raz.
Brawo dla autorki za imponujące zwroty akcji,jej szybkość i doskonałe oddanie szczegółów.
Nie można się przy tej książce nudzić.
I sprawa dla mnie najważniejsza.Wcale nie przeszkadzało mi,że jest to książka dla młodzieży.Postać Feliksa bardzo mnie przekonała i raczej z jego perspektywy śledziłam losy Magdy.Autorka umiejętnie poprowadziła akcję i uzyskała przez to powieść,która może podobać się nie tylko nastoletnim czytelnikom,ale także ciut i więcej starszym za co ja osobiście bardzo dziękuję.
Pierwsza część wciągnęła mnie do mrocznego świata całkowicie.Już nie mogę doczekać się ponownego spotkania.Jak wypadnie?Na pewno zdam dokładną relację.
A czy wy przypadkiem w jesienne wieczory nie widzicie jasnych oczu pomiędzy drzewami?
Bądźcie czujni.
AUTOR:PAULINA HENDEL
WYDAWNICTWO:CZWARTA STRONA
WYDANIE:POZNAŃ 2017
LICZBA STRON:431
Ostatnio dość często sięgam po powieści młodzieżowe i szczerze nie jestem nimi rozczarowana.No może czasem zdarza się jakiś gorszy "okaz",ale czasem też zdarzy się i perełka.
Bez zbędnego wprowadzenia,przydługich opisów,wyjaśniania tego i owego Paulina Hendel poznaje nas z przesympatyczną Magdą.Dwudziestolatka pracuje w księgarni,ale jej życie nie przypomina życia jej rówieśniczek.Magda ma szczególny dar i wyjątkowego wujka Feliksa.W najbardziej niespodziewanych momentach widzi stwory i upiory.Przyzwyczajona do tego pragnie jak najbardziej zgłębić świat duchów.Może jej w tym pomóc wujek Feliks-żniwiarz,czyli dusza wcielająca się w coraz inne ciała ludzkie, walcząca z mrocznymi istotami dręczącymi żywych.
Feliks jednak nie jest tak chętny do dzielenia się wszystkimi tajemnicami.Pragnie ochronić Magdę przed złymi zjawami.
Ta dwójka bohaterów zabiera nas do magicznego świata wierzeń słowiańskich o duchach,zjawach,upiorach. Paulina Hendel czerpie garściami z ciekawej mitologii słowiańskiej.Jesteśmy świadkami walki ze złymi mocami przy pomocy skomplikowanych rytuałów.Autorka wprowadza nas w świat obrzędów przeganiania zjaw, przedstawia specyficzne rekwizyty i zaklęcia.Odczuwamy,strach,lęk i fascynację tym co nieznane.
Tymczasem dotychczasowe życie nadzwyczajnych bohaterów komplikuje się.Feliks zostaje zabity i musi szukać sobie nowego ciała.Magda widzi coraz więcej upiorów.Wkrótce oboje będą musieli podjąć walkę z największym tzw.pierwszym,który uciekł z Nawii,mrocznego świata upiorów.Walka będzie krwawa i momentami nierówna.Przy okazji poznajemy chyba najobrzydliwsze stwory tzw.bezkosty.(Jak o nich pomyślę,mam od razu ciarki).
Książka nie byłaby kompletna,gdyby nie pojawił się wątek romansowy.Magda poznaje przypadkiem miłego i uczynnego Mateusza.Chłopak opowiada jej historię o stracie rodziców.Młodzi spędzają coraz więcej czasu razem.Doskonale się rozumieją.Mateusz poznaje świat Magdy.Jest zafascynowany ale i....
Dalszą część historii musicie poznać sami.Ciekawa jestem waszych min po zakończeniu książki.Moja była nieźle zdziwiona.Jedyne co można przewidzieć to dalszy ciąg przygód w mrocznym świecie zjaw.Jeśli i wam po przeczytaniu książki przyjdzie na myśl:
Naprawdę ?
-to znaczy,że Paulinie Hendel udało się kolejny raz.
Brawo dla autorki za imponujące zwroty akcji,jej szybkość i doskonałe oddanie szczegółów.
Nie można się przy tej książce nudzić.
I sprawa dla mnie najważniejsza.Wcale nie przeszkadzało mi,że jest to książka dla młodzieży.Postać Feliksa bardzo mnie przekonała i raczej z jego perspektywy śledziłam losy Magdy.Autorka umiejętnie poprowadziła akcję i uzyskała przez to powieść,która może podobać się nie tylko nastoletnim czytelnikom,ale także ciut i więcej starszym za co ja osobiście bardzo dziękuję.
Pierwsza część wciągnęła mnie do mrocznego świata całkowicie.Już nie mogę doczekać się ponownego spotkania.Jak wypadnie?Na pewno zdam dokładną relację.
A czy wy przypadkiem w jesienne wieczory nie widzicie jasnych oczu pomiędzy drzewami?
Bądźcie czujni.
Jako nastolatka uwielbiałam tego typu powieści. Tej pozycji jestem bardzo ciekawa. Szczególnie po takiej recenzji :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa😍😍😍
UsuńNawet nie wiedziałam, że to książka polskiej autorki. Widziałam książkę nie raz, ale sama szata graficzna przykuła moją uwagę - jest świetna! :) Sama recenzja również zachęca do jej przeczytania. Sięgnę po nią w wolnej chwili :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
kasiaiksiazki.blogspot.com
Polscy autorzy coraz częściej mocno zaznaczają się na scenie literackiej.Cieszy to,oj cieszy.
UsuńSzczerze aż nie mogę uwierzyć, że tę książkę napisała Polka. Zwykle jestem do polskich autorów bardzo negatywnie nastawiona i zdaję sobie sprawę, że pewnie przez to omija mnie sporo perełek. Dlatego po "Żniwiarza" jeszcze nie sięgnęłam, a szkoda bo widocznie to świetna lektura. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttps://invisiblewoords.blogspot.com/
Naprawdę polecam.Ja ostatnio przekonuję się do polskich autorów.Koniecznie daj znać o wrażeniach po przeczytaniu książki.
UsuńJa nastolatkiem kilka lat nie jestem, ale bardzo mi się podobała :P
OdpowiedzUsuńW domu czeka już 2 tom ! Nie mogę się doczekać :D
Pozdrawiam
https://bartoszczyta.blogspot.co.uk/
Drugiego tomu nie mam.Też jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo chcę przeczytać tą książkę, czekam jak tylko będzie dostępna na portalu czytampierwszy.pl bo nazbierałam sobie na nią punktów ;) Już nie mogę się doczekać, aż ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zaczytanaolaakochaczytac.blogspot.com